"Pewex"-owska szynka z dzika
- Administrator
- 13 sty 2017
- 1 minut(y) czytania
Pamięta ktoś jeszcze taki przysmak jak szynka prasowana "Krakus" kupowana w PEWEX-się za dewizy? To był szczyt dobrobytu na stole! A teraz? Teraz bierzemy szynkę z dzika i robimy jeszcze coś lepszego! Szynkę pozbawiamy błon i zbyt grubych warstw tłuszczu jaki ją okala.
Sporządzamy zalewę: woda przegotowana 5 litrów Sól i peklosól (po połowie) 0,33 kg Liść laurowy ziele angielskie Jałowiec Pieprz ziarnisty - w zależności od upodobań, Maggi ok. 50 ml Szynkę w miejscach grubych nastrzykujemy w miarę równomiernie. Nierówne nastrzyknięcie spowoduje szare plamy w przekroju co znacznie pogarsza efekt wizualny (szare plamy na fotografii w załączniku). Peklowanie prowadzimy w temperaturze max 8 stopni C przez trzy, cztery doby.

Szynkę wyjmujemy z zalewy i układamy w prasce wyłożonej folia spożywczą. Układać należy w taki sposób aby dokładnie i równomiernie wypełnić pojemnik. W razie potrzeby szynkę przecinamy w sposób ułatwiający jej ułożenie. Zawijamy folię u góry pojemnika i dociskamy ile się da przykrywą ze sprężynami. Odstawiamy do lodówki na co najmniej jedną dobę. Garnek w którym mieści się nasza praska wypełniamy woda w taki sposób aby po włożeniu praski woda się nie przelewała. Wodę doprowadzamy do temperatury wrzenia i wyłączamy ogień. Wkładamy nasz pojemnik z szynką. Pilnujemy aby temperatura wody utrzymywała się na poziomie ok. 82 stopni. Parzymy przez około 2,5 - 3 godziny. Po sparzeniu pojemnik chłodzimy w zimnej wodzie. Po całkowitym wychłodzeniu wkładamy do lodówki na co najmniej 12 godzin. Po tym czasie szynka prasowana łatwo wychodzi z pojemnika i jest zespolona dając się kroić nawet na cienkie plastry. [if !supportLineBreakNewLine]

Jak smakuje? Jak nie zrobisz nie będziesz wiedział i wiele stracisz z uroków kuchni myśliwskiej. Smacznego.
SP
[endif]
Comentarios