Szybki myśliwski obiad

Będąc w konsekwencji i inspiracji swoich wcześniejszych wpisów podaję przepis, który został sprawdzony wielokrotnie i nigdy nie zawiódł a goście nie kryli zadowolenia i nie szczędzili pochwał.

Rys. sugerowany sposób podana posiłku przygotowanego wg przepisu.

W sytuacji, gdy wystąpi potrzeba szybkiego przyrządzenia posiłku np. podczas wakacyjnego wypadu czy niespodziewanej wizyty gości bardzo pomocnym jest posiadanie w chłodnym miejscu kilku konserw sporządzonych według przepisów podanych w innych tematach portalu. Na patelnię z podgrzanym smalcem z dzika wykładamy posiekaną cebulkę, dokładamy posiekanej papryki i podsmażamy. W oddzielnym garnku gotujemy makaron nitki.

Gdy cebula się zeszkli do patelni wykładamy mięso z konserwy turystycznej lub "kiełbasianki". Podsmażamy i rozdrabniamy mięso, które po podgrzaniu niemalże samo się rozdziela. Do podsmażonego mięsa dokładamy makaran. W miseczce rozbijamy jajka (2 szt. na 0,5 kg makaronu) z jogurtem typu greckiego. Po otrzymaniu jednolitej masy wylewamy ja do patelni z mięsem i makaronem i mieszamy. Tak przyrządzona potrawę wykładamy widelcem na talerz i ozdabiamy natka pietruszki lub listkami kolendry. Jako zupę możemy zaproponować zupę gulaszowa sporządzoną z puszki "gulasz z dzika". Do garnka oprócz zawartości puszki wlewamy trochę słodkiej śmietany, paprykę, pokrojona na drobna kostkę marchewkę, krojone pomidory z puchy lub przecier pomidorowy. Na deser 45 - 65 % kompot np. na bazie dzikiego bzu, tarniny lub dzikiej róży o ile w obiedzie uczestniczy sporo Dian. Szybko, smacznie i w duchu myśliwskim.

SP