top of page
Szukaj

"Smakowy" gulasz z łosia w puszkach

  • Administrator
  • 14 paź 2017
  • 1 minut(y) czytania

Gdy trafi nam się gratka w postaci tuszy łosia a po wykonywanych ruchach ministra środowiska mających zaskarbić życzliwość i wsparcie myśliwych stanie się to być może dość powszechne warto zagospodarować ja w sposób łatwy do przechowania i oczywiście gwarantujący atrakcyjny smak mięsa jakiego dostarczyć może tylko łoś. Trafiła mi się okazja i stałem się posiadaczem 35 kg porządnej tuszy. Zbyt dużo aby spożytkować w krótkim czasie więc: - tusza łosia wagi jak wyżej - sól kuchenna 0,45 kg - pieprz naturalny 0,035 kg - papryka ostra mielona 0,0175 kg - majeranek 0,007 kg - Imbir 0,00175 kg - Cebula 0.35 kg Mięso ścięgniste zmieliłem na sitku 2 mm. Mięso bez ścięgien rozdrobniłem na szarpaku o dużych oczkach (3 oczka w maszynce nr 32 nóż "krzyżak" czteroramienny). Cebulę pociąłem w piórka i zeszkliłem na smalcu z dzika. Całość dokładnie wymieszałem i tym farszem napełniłem puszki. Do spożycia "na kanapki" w 400 gramowe a dla celów obiadowych w puszki 850 gramowe.

Tak zapakowane poddałem sterylizacji (powszechnie: pasteryzacji) w temperaturze 120 stopni przez okres 45 minut (licząc od chwili osiągnięcia temperatury do początku jej chłodzenia). Mam nadzieję, że puszki szczęśliwie w chłodnym miejscu doczekają godziwego zastosowania nawet w odległym jeszcze czasie. Ps. Dlaczego "smakowy"? Bo tak określili go koledzy degustujący tą zacną konserwę.

Farsz zapakowany w puszki oczekuje na zamknięcie i "pasteryzację".




 
 
 

Comments


Wyróżnione posty
Ostatnie posty
Archiwum
Wyszukaj wg tagów
Podążaj za nami
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square

© 2016 by ADYTON Sp z o. o. Proudly created with Wix.com

Kontakt telefoniczny (pon. - piatek godz. 8:00 - 16:00): +48.509.678.160

bottom of page